|
|
|
|
|
|
|
|
SPOTKANIE OPŁATKOWE "U MAJORA"
Data:
2005-12-16
Miejsce:
Kraków
Uczestnicy:
jak niżej
Przebieg wydarze:
16 grudnia br. w restauracji "U Majora" spotkali się członkowie Szwadronu Niepołomice w barwach 8 PU na tradycyjnym ułańskim opłatku. Uczestnicy spotkania mieli rzadką okazję zobaczyć w jednym miejscu i czasie kilkadziesiąt ułańskich mundurów, w przytłaczającej większości w złotożółtych barwach ułanów księcia Józefa.
Niecodzienny był to zaiste widok, który cieszył oczy zarówno mundurowych jak i cywilów. Ale najbardziej zachwyceni i wzruszeni byli zaproszeni specjalnie na tę okazję dwaj najprawdziwsi ułani II Rzeczpospolitej - por Władysław Wartoń z 14 PU Jazłowieckich oraz por. Franciszek Kułaga z 19 PU Wołyńskich, uczestnik walk pod Mokrą. Obaj panowie szybko znaleźli wspólny język wspomnień, równocześnie bacznie obserwując siedzące obok nich damy. Przy wigilijnym stole zasiedli również zaproszeni goście, przyjaciele Szwadronu, żony i towarzyszki życia ułanów.
Po wysłuchaniu marsza pułkowego przemówił rtm Jan Znamiec. Kiedy rok temu zorganizowano spotkanie opłatkowe na zamku w Niepołomicach, cieszył widok grupy mundurowych ułanów, powstałej w przeciągu pół roku. Dziękował wtedy imiennie każdemu za wkład wniesiony w rozwój szwadronu. Dzisiaj nie będzie tego robił z prostej przyczyny - zabrakłoby na to czasu. Szwadron rozrósł się pokaźnie, co napawa radością i optymizmem na przyszłość, ale także nakazuje troskę o jak najgodniejsze reprezentowanie złotożółtych barw. Cieszy to, że właściwie wszyscy przybyli na to spotkanie, co świadczy o sile i konsolidacji Szwadronu. Mogą nas nazywać "przebierańcami", ale przecież każdy bezstronny obserwator widział i widzi to, co potrafimy zrobić. Cztery duże parady ułańskie w tym roku, każda lepiej zorganizowana i dopracowana od poprzednich. Sympatia, radość i wzruszenie w oczach obywateli oglądających parady. A najbardziej cieszyło nasze serca to zainteresowanie nami podczas postoju przed Urzędem Wojewódzkim, gdzie ośmieleni spokojem naszych koni ludzie prosili o wzięcie na siodło swoich pociech. Szwadron Niepołomice jest otwarty dla wszystkich, ale to nie oznacza, że każdy może do niego zostać przyjęty. Najważniejszą rzeczą jest umiłowanie tradycji, poszanowanie barw pułkowych i honor kawalerzysty. Szwadron oznacza jedność. Tworzymy dużą rodzinę. I niech tak zawsze pozostanie. To wolne miejsce przy stole niech będzie symbolicznym miejscem dla tych wszystkich, którzy zechcą zasilić nasze szeregi. Kupą mości Panowie!!! Następnie rozdano wszystkim upominek świąteczny - torebkę z siankiem z Niepołomic, opłatkiem i życzeniami. Po złożeniu sobie życzeń wszyscy zasiedli do spożywania wigilijnych potraw. Był smaczny śledzik w śmietanie, pyszny barszczyk i znakomite pierogi. A wszystko to było spożywane przy cichych dźwiękach najpiękniejszych polskich kolęd.
Podczas kolacji por Paweł Żmudzki otrzymał odznakę Stowarzyszenia Koło 8 PU, nadaną mu przez Kapitułę za wkład pracy wniesiony w bieżącą działalność Stowarzyszenia.
Żal naprawdę było opuszczać lokal "U Majora", który stał się już chyba swoistą kawaleryjską enklawą. Z prawdziwym żalem lokal opuszczał weteran walk pod Mokrą, ułan Franciszek Kułaga z 19 PU. Jak się okazało, zdążył się już umówić z uł Wartoniem na defiladę 3 maja przyszłego roku!!! [«] powrt
|
|
|
|
|
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
,
|